Są na świecie miejsca, które bardzo chcielibyśmy zobaczyć. Wszystko to tylko kwestia czasu. Mamy specjalną skarbonkę, do której zbieramy zaskórniaki tylko na podróże.
A chcielibyśmy...
→ plażować na czarnej plaży
→ wspiąć się na Etnę
→ oglądać zorzę polarną w zaśnieżonej krainie (Norwegii lub Islandii)
→ popatrzeć na nocny Manhattan
→ popływać w Morzu Martwym
→ spotkać się z pandą wielką
→ spojrzeć w dół Wielkiego Kanionu Kolorado
→ spojrzeć na Paryż z trzeciego piętra Wieży Eiffla
→ zachłysnąć się klimatem starożytnego Rzymu w Koloseum
→ wejść do Bazyliki Grobu Pańskiego w Jerozolimie
→ zobaczyć wielką rafę koralową w Australii
→ siedzieć na trybunach meczu wielkiego szlema w tenisie
→ zwiedzić Estadio Santiago Bernabeu
→ być na meczu Realu Madryt
→ zachłysnąć się piękną Słowenią
→ wspiąć się na Olimp
→ stanąć pod skocznią Oslo Holmenkollen
→ spotkać wielką piątkę Afryki
→ stanąć jednocześnie na obu półkulach w Ekwadorze
→ pospacerować po kolorowych Górach Landmannalaugar na Islandii
→ podziwiać pola lawendy w Prowansji
→ wykąpać się w kraterze na Islandii
→ popływać ze świnkami na Bahamach
→ wybrać się na jarmark bożonarodzeniowy do Niemiec
→ wypić piwo na Oktoberfest
→ być na meczu Bayernu Monachium
→ na całe gardło śpiewać hymn Polski na meczu reprezentacji
→ przejechać się na słoniu w Tajlandii
→ przejechać przez dziurę w sekwoi w Parku Sekwoi w USA